Zimowe wskaźniki jakości powietrza biją na alarm. Poznaj praktyczne kroki w walce ze smogiem.
To kolejny rok, kiedy mieszkańców naszego kraju dusi smog. Choć bywają dni gorsze i lepsze, w wielu miejscach Polski stężenia szkodliwych pyłów wciąż przekraczają dopuszczalne normy. Nie tak dawno w Krakowie obowiązywał pierwszy stopień ryzyka zanieczyszczenia powietrza. Chociaż Unia Europejska od lat próbuje walczyć z problemem smogu, wyniki nadal nie są satysfakcjonujące. Jak donosi Europejska Agencja Środowiska (EEA) tylko w 2021 zanieczyszczenie powietrza spowodowało śmierć 500 tysięcy mieszkańców Unii Europejskiej. Niestety mamy w tym swój niechlubny udział. Polska od lat plasuje się na najwyższych miejscach rankingów państw o najgorszej jakości powietrza. Jak temu zaradzić?
Chodź do Polski w ostatnich dniach przyszło ocieplenie, temat smogu nie zniknie, ponieważ nasze domy nadal muszą być ogrzewane. Według najnowszego raportu HEAL oraz Polskiego Alarmu Smogowego, w sezonie grzewczym 2022/23, w Polsce na 211 miejscowości objętych monitoringiem zanieczyszczenia powietrza (pyłem zawieszonym PM10), jedynie 30 spełniało zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczące maksymalnej liczby dni z przekroczeniami rekomendowanych limitów. Nawet najmniejsze działania mają znaczenie. Co warto zrobić, aby pomóc w zmniejszeniu smogu?
Wybieraj komunikację miejską
Jednymi z głównych „winowajców” złej jakości powietrza w dużych miastach są gazy spalinowe, które uwalniane są z silników spalinowych. Zimą chętniej wybieramy ten środek transportu, co widać po zakorkowanych ulicach polskich miast. Decydując się na komunikację publiczną (zamiast codziennego korzystania z samochodu), możemy znacząco ograniczyć emisję gazów cieplarnianych i szkodliwych substancji do środowiska, a co za tym idzie, mieć realny wpływ na powstawanie smogu. Całkowitarezygnacja z auta nie jest prosta, jednak warto pamiętać, że nawet małe kroki mają znaczenie. Na początek może być to przynajmniej jeden dzień w tygodniu bez samochodu lub sąsiedzka umowa na codzienne wspólne dojazdy do szkoły z dziećmi. To właśnie małe zwyczaje pomagają w budowaniu zdrowych nawyków na przyszłość.
Jeden stopień, duża różnica
Według danych Forum Energii, opracowanych na podstawie raportu URE „Energetyka cieplna w liczbach – 2022” rocznie produkujemy ponad 27 mln ton CO2 ogrzewając mieszkania ciepłem systemowym. Zbyt wysoka temperatura w domu nie jest najlepszym rozwiązaniem zarówno dla naszego zdrowia, domowego budżetu, jak i środowiska. Co ciekawe, zmniejszenie temperatury nawet o 1 stopień ma znaczenie – nie tylko dla planety, lecz także w kwestii wydatków na ogrzewanie. Biorąc pod lupę temat ogrzewania mieszkań warto także przed każdym sezonem zimowym upewnić się, że dom posiada dobrą izolację, a na co dzień nie tracić ciepła przez źle domknięte okna, zasłonięte meblami kaloryfery czy suszenie na nich prania.
Inwestycje długofalowe
Wszystkie te działania, choć wydają się być jedynie kroplą w morzu, stanowią istotny element walki ze smogiem. Jednak, aby na dobre zwalczyć problem zanieczyszczenia powietrza, potrzebujemy także większych rozwiązań systemowych. Obserwując mapę na platformie Airly, która na bieżąco gromadzi dane z sensorów jakości powietrza można zauważyć, że w rankingach najbardziej zanieczyszczonych okolic znajdują się nie tylko duże aglomeracje, lecz także mniejsze i średnie miejscowości. To może stanowić kolejny dowód na to, że źródłem wysokiej produkcji dwutlenku węgla do atmosfery są domowe instalacje grzewcze, które w Polsce w 66,2% (dane z raportu URE „Energetyka cieplna w liczbach – 2022”, Forum Energii”) zasilane są węglem.
Rezygnacja z wysokoemisyjnych źródeł ciepła, takich jak piece węglowe czy kominki na rzecz odnawialnych źródeł energii to realna szansa na prawdziwą transformację systemową, a co za tym idzie, dotrzymanie kroku europejskim sąsiadom w kwestii troski o środowisko. Wszystkie dane wskazują, że jest ona nam nie tylko potrzebna, lecz także konieczna – zaznacza Tomasz Walczak, CTO Euros Energy. Warto pamiętać, że na wyciągnięcie ręki mamy rozwiązania, które są nieemisyjne, jak np. gruntowe pompy ciepła czy panele fotowoltaiczne – dodaje.
Rozwiązań nie musimy jednak szukać na rynkach międzynarodowych. Do walki o czyste powietrze i popularyzację odnawialnych źródeł energii stanęli polscy naukowcy, opracowując innowacyjny projekt jakim jest Ciepłownia Przyszłości. System Euros Energy to śmiały krok w stronę dekarbonizacji, a co za tym idzie transformacji energetycznej w Polsce. Projekt opiera się na pompach ciepła, które w 100% zasilane są lokalnymi, odnawialnymi źródłami energii. Jeśli przynajmniej połowa polskich gospodarstw domowych zdecydowałaby się na rezygnację z węgla, zmniejszylibyśmy emisję CO2 do atmosfery o 15 ton każdego roku! Czy to możliwe? Naukowcy Euros Energy z nadzieją patrzą w przyszłość, głęboko wierząc w Polskę bez smogu i zanieczyszczeń.
*Przedsięwzięcie „Ciepłownia Przyszłości, czyli system ciepłowniczy z OZE” jest współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach poddziałania 4.1.3 Innowacyjne metody zarządzania badaniami Programu Rozwój 2014-2020, w ramach projektu pn. Podniesienie poziomu innowacyjności gospodarki poprzez wdrożenie nowego modelu finansowania przełomowych projektów badawczych. Głównym organizatorem przedsięwzięcia jest Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Wykonawcą oraz autorem instalacji i technologii jest Euros Energy. Partnerem jest także Veolia – dysponent sieci ciepłowniczej oraz Mitsubishi Electric – Partner Technologiczny odpowiedzialny za automatykę.